Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSTRÓW - Zawali się na głowy pacjentów

Ryszard Binczak
Nadzór dał zgodę, by użytkować budynek warunkowo
Nadzór dał zgodę, by użytkować budynek warunkowo FOT. Ryszard Binczak
Od blisko 15 lat nie udaje się w Ostrowie zakończyć budowy nowej przychodni specjalistycznej. Pieniądze na tę inwestycję pewnie się znajdą, gdy ludziom na głowy zawali się stary drewniany barak, pamiętający lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku, w którym dziś znajdują się poradnie. I nie jest to wyssany z palca scenariusz. Nadzór budowlany dopuścił bowiem barak do użytku warunkowo i to tylko do końca tego roku.

Już w 1996 roku ówczesny starosta ostrowski Andrzej Dera uznał, że dłużej nie można czekać z budową nowej przychodni. I rzeczywiście, prace ostro ruszyły. Obiekt szybko zamknięto w stanie surowym. Niestety, wkrótce zabrakło pieniędzy i przez wiele lat budynek ten niszczał. Wydawało się, że ostrowianie będą mogli już spisać na straty pieniądze zainwestowane w tę budowę. Sprawa odżyła na nowo, gdy starosta Włodzimierz Jędrzejak zdołał przekonać firmę Euro Medic, by zajęła część budynku nowej przychodni i otworzyła w nim stację dializ. I tak się stało. Podczas wielkiej gali zapowiadano, że w połowie kolejnego roku w sąsiedztwie stacji ruszy nowa poradnia specjalistyczna i dzięki temu budynek będzie w pełni wykorzystany. Tyle tylko, że od tamtego czasu niewiele zrobiono.

– Jesteśmy po rozmowach z biurem architektonicznym z Wrocławia, które przygotowuje nam odpowiedni projekt – zapewnia Tomasz Gostomczyk, dyrektor ostrowskiego szpitala.

Co z tego, że projekt może być za kilka tygodni gotowy, gdy w budżecie powiatu nie ma pieniędzy na zakończenie inwestycji. A potrzebne jest blisko 10 milionów złotych.

Podobno znalazł się inwestor, który jest gotowy wyłożyć 3 miliony. Natomiast brakujące 7 milionów będą zmuszeni znaleźć radni w budżecie powiatu. A czas nagli, bo nadzór budowlany nie będzie w nieskończoność zezwalał na funkcjonowanie poradni w drewnianym, sypiącym się baraku.
– Prowadzimy rozmowy z kolejną firmą – mówi Włodzimierz Jędrzejak, starosta ostrowski.

Rada Społeczna działająca przy ZZOZ w Ostrowie już dawno zobowiązała zarząd i radę powiatu do zaciągnięcia pożyczki na dokończenie budowy przychodni. Wszystko wskazuje na to, że decyzję w tej sprawie radni będą zmuszeni podjąć na jednej z najbliższych sesji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kepno.naszemiasto.pl Nasze Miasto